Północne ziemie zamieszkują rody olbrzymiego pochodzenia – goliaci, firbolgowie i inne ludy giantkin – rozproszone w klanowych wspólnotach. Ich terytoria nazywane są sarsami, a każdy sars obejmuje doliny, przełęcze i tundry, które dana grupa uznaje za własne. Granice są płynne, wyznaczane bardziej przez tradycję i rytuały niż przez mury czy traktaty, a ich definicję kształtuje pamięć rodu oraz siła jego strażników.

"Northern Landscape" by Sergey Vasnev

Młodzi goliaci, zanim staną się pełnoprawnymi członkami swojego klanu, są wygniewani na tundrę – samotnie, bez wsparcia, z minimalnym ekwipunkiem. Tam muszą przetrwać wśród burz, śniegu i drapieżników, odnaleźć własną motywację i rozpalić w sobie wewnętrzny ogień, który czyni ich odpornymi na przeciwności. Powracają do klanu nie jako dzieci, ale jako ci, którzy udowodnili, że potrafią znieść głód, chłód i samotność, a ich duch jest wystarczająco silny, by podtrzymać sars.